Od kilkunastu dni trwa spór pomiędzy gazownikami, prezydentem Januszem Kubickim, a prezesem spółdzielni mieszkaniowej Kisielin Jerzym Biczykiem. Ten ostatni nie zgadza się na szybkie podłączenie budynków do sieci gazowej po pamiętnym wybuchu gazu na osiedlach, którymi administruje. Żąda informacji, że wszystkie mieszkania są bezpieczne.
Spór kwitnie w najlepsze, a mieszkańcy nie mają gazu. Obie strony mają swoje argumenty i racje. Ta sytuacja może się jednak zmienić już w poniedziałek. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, Jerzy Biczyk znalazł porozumienie z gazownią i wiele wskazuje na to, że poszczególne budynki mogą zostać podłączone już po weekendzie.
W piątek nikt nie chciał potwierdzić tego faktu. Enigmatycznie stwierdzano jedynie, że najważniejsze jest dobro mieszkańców.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?