Wełmice dzieli do Gubina jedynie 16 km. Ale tylko na papierze. Jest co prawda leśny trakt, którym można szybko dojechać do miasta, ale zimą droga jest całkowicie nieprzejezdna. Aby dotrzeć do Gubina mieszkańcy muszą jechać przez Bobrowice, Dychów, i dopiero na krzyżówce z drogą krajową powinni skierować się na Gubin. Razem zaliczają prawie 40 km.
Sprawą zajął się radny powiatowy Dorian Oleszek. Na ostatniej sesji wystąpił z interpelacją do starosty Jacka Hoffmanna.
- Na tę drogę mieszkańcy czekają od 30 lat - mówi Oleszek. - Obietnice składali im już wszyscy.
Jak wyjaśnił nam radny Oleszek sprawa dotyczy mieszkańców trzech wsi z gminy Bobrowice. - Gdyby udało się zbudować drogę z prawdziwego zdarzenia, to mieliby ułatwiony dojazd do Gubina. A tam jest m.in. szpital, z którego przecież wiele osób korzysta. Poza tym karetki z Gubina na wieś miałyby bliżej. To oszczędność czasu i pieniędzy. Do 2005 roku droga była praktycznie nieprzejezdna. Od 2006 r. dzięki staraniom obecnego wójta gminy Marka Babula oraz sołtysa wsi Wełmice Józefa Siwika zarząd dróg powiatowych wyremontował drogę. Częściowo utwardzono ją tłuczniem. Teraz dwa razy w roku wyrównuje się ją i zasypuje powstałe dziury.
Z gminy Bobrowice z drogi korzystałoby ok. 750 mieszkańców z miejscowości Wełmice, Przychów, Janiszowice, Strużka i Dęby. Jak podkreśla Oleszek inwestycja poprawiłaby też walory turystyczne powiatu. Można by wtedy utworzyć trasę turystyczną: Gubin-Strużka-Bobrowice.
Nie wiadomo jaka będzie reakcja władz powiatu na tę interpelację. Do sprawy wrócimy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
