Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszust podał się za siostrzeńca i wyłudził prawie 34 tys. zł

red./KMP Zielona Góra
Do komisariatu policji w Sulechowie zgłosiła się 57-letnia kobieta, mieszkanka Babimostu, która została oszukana metodą „na wnuczka”. Okazało się, że do zdarzenia doszło dwa tygodnie wcześniej, a kobieta zorientowała się dopiero teraz, bo zadzwoniła do siostrzeńca z zapytaniem o zwrot pożyczonych pieniędzy. Wtedy dowiedziała się, że siostrzeniec do niej nie dzwonił i nie prosił o pożyczkę.

Jak ustalili policjanci, 22 stycznia po południu kobieta odebrała telefon stacjonarny. Była przekonana, że to dzwoni jej siostrzeniec, przebywający aktualnie za granicą. Jak opisuje policja, mężczyzna w słuchawce poprosił „ciocię” o pożyczkę na „okazyjny zakup” domu i przelanie pieniędzy za pomocą firmy specjalizującej się w szybkich przekazach pieniężnych. Kobieta zgodziła się. - Oszust był tak bezczelny, że zamówił kobiecie taksówkę, którą przyjechała z Babimostu do Sulechowa, gdzie w jednym z banków podjęła pieniądza, a następnie dokonała przelewu na poczcie - dodaje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

Kobieta cały czas była w kontakcie telefonicznym z rzekomym „siostrzeńcem”, który po otrzymaniu pieniędzy powiedział, że suma jest niewystarczająca i kazał wypłacić kolejną kwotę, co też kobieta uczyniła. W sumie przelała oszustowi prawie 34 tys. zł. Niestety przed dokonaniem przelewu nie zadzwoniła i nie potwierdziła czy prawdziwy siostrzeniec rzeczywiście potrzebuje pożyczki. O tym, że padła ofiara oszusta dowiedziała się, po 2 tygodniach, kiedy zadzwoniła do siostrzeńca po zwrot pieniędzy.

Policjanci przestrzegają po raz kolejny przed wpłacaniem pieniędzy na obce konta, przekazywaniem pieniędzy nieznanym osobom czy wysyłaniem przekazów pieniężnych zanim nie upewnimy się, że ktoś z rodziny naprawdę potrzebuje naszej pomocy finansowej.

O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować policję – nr alarmowy 997

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto