- Mamy nadzieję, że udało nam się zdobyć przychylność komisarza dla projektu Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego, którego S3 jest częścią - powiedział po spotkaniu Artur Zasada, europdeputowany PO zasiadający w Komisji Transportu i Turystyki. - Szlak ten doskonale wpisuje się w kryteria określone dzisiaj przez komisarza Kallasa. Nie jest też tajemnicą, że taki korytarz stanowiłby oś rozwoju regionalnego dla całego obszaru, przez który przebiega, a więc także i lubuskiego.
Zgodnie z planem korytarz połączyłby Morze Bałtyckie z Adriatykiem, biegłby od Szwecji przez Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, aż do Chorwacji. W naszym kraju przecinałby województwo lubuskie, zachodniopomorskie i dolnośląskie.
- To najkrótsze i najtańsze połączenie Skandynawii z Europą Środkową, Półwyspem Apenińskim i Bałkanami. Według szacunków natężenie ruchu na polskim odcinku drogowym korytarza wzdłuż linii Odry mogłoby wynieść od 8 do 16 tys. pojazdów na dobę, nie licząc tych, które dziś obierają trasę przez Niemcy - zauważa Piotr Borys, eurodeputowany PO.
Komisarz Kallas podkreślał w trakcie spotkania, że szansę na dofinansowanie z pieniędzy europejskich będą miały przede wszystkim te projekty, które wykażą wartość dodaną dla Wspólnoty jako całości. - Jest wiele dobrych pomysłów na poziomie 27 państw członkowskich, ale nam chodzi o coś więcej, mianowicie o spójny, transgraniczny system transportowy, wykorzystujący szlaki drogowe, kolejowe i rzeczne - powiedział komisarz. Ostrzegł jednak, że nawet najlepsze projekty mogą nie dostać dofinansowania ze względu na cięcia budżetowe w nowej perspektywie finansowej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?