Przez sześć dni (2-7 sierpnia br.) 5 zespołów medycznych z jednostek wojskowych „Czarnej Dywizji” pomagało zabezpieczyć XVII Przystanek Woodstock. Wojskowe służby medyczne to pielęgniarki, ratownicy medyczni, kierowcy-sanitariusze, łącznie 19 osób z 10. Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc), 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej i 4. Zielonogórskiego pułku przeciwlotniczego. Do Kostrzyna nad Odrą przybyli na prośbę burmistrza miasta, który na podstawie zawartego porozumienia współpracuje z 11DKPanc. -Miasteczko woodstokowe to dla wojskowych medyków okazja do doskonalenia posiadanych umiejętności z zakresu ratownictwa, ale także możliwość wymiany doświadczeń podczas współpracy ze służbami cywilnymi.- podkreślił szef wydziału służby zdrowia 11DKPanc podpułkownik Cezary Lachowski.
Doświadczenia płynące z udziału w misjach pokazują jak ważne jest posiadanie w jednostkach wojskowych odpowiednio wyszkolonych pododdziałów medycznych. - Nieodzownym i niedającym się niczym zastąpić elementem procesu szkolenia są doświadczenia i umiejętności praktyczne zdobyte podczas realnego udziału żołnierzy - ratowników medycznych, pielęgniarek i sanitariuszy w akcjach zabezpieczenia medycznego - zaznaczył dowódca „Czarnej Dywizji” generał dywizji Mirosław Różański.
Stanowisko koordynacji zespołów ratowniczych pracujących w ramach zabezpieczenia znajdowało się w nowym szpitalu przy ul. Narutowicza. Medycy z „Czarnej Dywizji” pełnili także dyżury w różnych miejscach miasta w odpowiednio zorganizowanych punktach medycznych oraz w zespołach medycznych w sanitarkach. Wszędzie tam gdzie nie mogły wjechać cywilne karetki pogotowia wojskowi medycy używali czterokołowych motocykli rozpoznawczych, popularnych qadów. Cyklicznie zmieniali się również podczas pełnienia dyżurów w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR). - W SOR przez te kilka dni było naprawdę dużo pracy, dlatego specjalnie zmienialiśmy się w zespołach, aby każdy miał możliwość pełnienia dyżurów tam, gdzie pod względem medycznym działo się najwięcej - stwierdził sierżant Robert Skórski z 10BKPanc. - Dyżur podczas trwania Woodstocku był dla nas niesamowitym poligonem doświadczalnym i sprawdzianem umiejętności oraz pracy zespołowej żołnierzy wraz z cywilnymi służbami medycznymi - dodała podoficer sanitarny kapral Renata Hochman.
Razem z żołnierzami z Grup Zabezpieczenia Medycznego ze Świętoszowa, Międzyrzecza i Czerwieńska do Kostrzyna przyjechali ratownicy, pielęgniarki, lekarze z Polski i Niemiec, którzy pracowali na zasadzie wolontariatu. Nad bezpieczeństwem uczestników imprezy czuwali także m.in. przedstawiciele organizacji społecznych: Obrony Cywilnej, Społecznej Krajowej Sieci Ratunkowej, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zabezpieczenie medyczne i profilaktyka na Przystanku Woodstock
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?