Wiosenne ocieplenie zachęciło dwóch mieszkańców Gorzowa do sprawdzenia samodzielnie skonstruowanego pojazdu. Wczoraj, po godz. 17, mężczyźni przykręcili do auta przypadkowe tablice rejestracyjne i wybrali się na łąkę w okolicy osiedla Dolinki. Jeżdżąc po wertepach przesadzili z zabawą i w pewnym momencie nietypowe autko zaczęło koziołkować. W zdarzeniu poważnie ucierpiał kierowca i pasażer. Prowadzący pojazd 46-letni Leszek G. doznał złamania kości czaszki i licznych potłuczeń. Pasażer, 45-letni Andrzej B. trafił do szpitala ze złamaniem lewej nogi i strzaskanym obojczykiem. Po sprawdzeniu przez policję okazało się, że prowadzący auto kierowca miał ponad 1,2 promila alkoholu.
Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajęli się policjanci z gorzowskiej KMP. Wstępnie zdarzenie zakwalifikowane zostało jako naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu. Ponieważ jednak doszło do niego poza drogą publiczną kwalifikacja prawna może ulec zmianie.
Wraz z nadejściem wiosny, podobnie jak w latach ubiegłych, na drogi i bezdroża wyjadą motocykle, quady i inne tego typu pojazdy. Policja przestrzega przed zbytnim przecenieniem swych umiejętności i nadmiernym ryzykiem, które może zakończyć się tragedią.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?