Protest odbyła się w sobotę (5 marca). Miejscem zbiórki był plac przed bazyliką, po czym uczestnicy przeszli przez miasto manifestując swój sprzeciw wobec działań Rosji, ale równocześnie solidarność z Ukraińcami.
– Jestem dumna z Nysy i jej mieszkańców – zaznaczyła Małgorzata Gruszka z Nyskiego Klubu Biznesu, uczestniczka wydarzenia. – Byli z nami Ukraińcy, mamy z dziećmi, którzy musieli uciekać ze swojego rodzinnego kraju przed okrucieństwem wojny i to właśnie dla nich i całego narodu ukraińskiego dziś wyszliśmy protestować na ulice miast w całej Polsce i Europie.
Inicjatorem był Piotr Wiliński, który całkowicie oddolnie postanowił wyjść z propozycją zorganizowania manifestacji, załatwił wszelkie formalności, zaprosił do współpracy nyskie instytucje i organizacje.
– Gdy włączyłem telewizor, zobaczyłem wiadomości, gdzie pokazywano kobiet rodzące w piwnicach, reanimowaną kilkuletnią dziewczynkę, poczułem się, jakbym oglądał film o II wojnie światowej. Postanowiłem coś zrobić – uzasadnił swoje motywacje pan Piotr.
To bardzo dobry przykład, oddolnego obywatelskiego zaangażowania Polaków w pomoc Ukrainie i jej obywatelom.
– Takie protesty odbywają się w całej Europie… Przyłączmy się także w Nysie – komentowała za pośrednictwem miejskich kanałów informacyjnych Regina Stajak z Urzędu Miejskiego w Nysie.
W sumie w proteście uczestniczyło około 200 osób. Jeśli konflikt zbrojny będzie trwał, jest zapowiedź organizowania podobnych wydarzeń w najbliższej przyszłości.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?