Wstrząsające potrącenie rowerzysty w Lublinie. Mężczyzna wyleciał w powietrze [WIDEO]

Do tej bardzo groźnie wyglądającej kolizji doszło we wtorek (18 październik) na ul. Lubartowskiej w Lublinie.

- Trudno w to uwierzyć, ale nic mu się nie stało. Jest w znakomitym stanie - mówi w rozmowie z tvn24.pl nadkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji. Poobijany mężczyzna wrócił już do swojego domu. Cudem nie doznał żadnych obrażeń wewnętrznych ani złamań. - Na filmie z monitoringu wyraźnie widać, jak rowerzysta najpierw wjeżdża na specjalny pas wydzielony dla autobusów, a później przejeżdża przez linię podwójną ciągłą - relacjonuje dla tvn24.pl policyjna rzecznik, pytana o przyczyny zdarzenia.

Ku przestrodze publikujemy zapis monitoringu ze zdarzenia, do którego doszło wczoraj przy ul. Lubartowskiej. Na nagraniu z monitoringu widać mężczyznę, który wjeżdża rowerem na bus pas, a następnie przejeżdża linię ciągłą. Po chwili znajduje się na masce samochodu.

Pamiętajmy także o obowiązku korzystania z odblasków
Rowerzysta bądź pieszy poruszając się po zmroku, na nieoświetlonym odcinku drogi, dodatkowo podczas opadów deszczu - nie zdaje sobie sprawy, jakie powoduje zagrożenie. Ubrany w ciemną odzież, bez odblasku, jest kompletnie niewidoczny dla jadących pojazdów. W ten sposób bezmyślnie ryzykuje własne zdrowie i życie.

Nieoświetlone drogi, brak wyznaczonych miejsc do bezpiecznego poruszania się pieszych po drodze oraz niewłaściwy sposób korzystania z dróg przez tych użytkowników sprawia, że dochodzi do wielu wypadków. Po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości zaledwie 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć taką osobę.

Funkcjonariusze ruchu drogowego apelują o rozsądek za kierownicą! Przypominamy także, w komendzie wojewódzkiej Policji w Lublinie działa specjalna grupa powołane właśnie do zwalczania agresji drogowej. Funkcjonariusze mają za zadanie odnajdywać i analizować zamieszczane w sieci filmy pokazujące brawurową jazdę, tak by można było dotrzeć do tych kierowców, którzy łamią przepisy i popełniają wykroczenia.