Wataha Zielona Góra – Miners Wałbrzych 26:0 (0:0, 8:0, 12:0, 6:0)
Mecz przyciągnął na trybuny niemal komplet publiczności. Z początku długo utrzymywał się remis 0:0. Na ten wynik składały się zarówno świetnie spisujące się defensywy obu zespołów, jak i błędy w ataku. W pierwszej kwarcie gra przez niemal cały czas toczyła się na połowie gości, lecz zielonogórzanie nie byli w stanie tego wykorzystać. Próbowali oni nawet ratować się bezpośrednimi podaniami w pole punktowe, lecz i one były nieskuteczne.
W końcu na cztery minuty przed końcem drugiej kwarty wynik na korzyść Watahy otworzył Wiktor Ząbek. Zaraz po tym nastąpiło udane podwyższenie i na półmetku spotkania zielonogórzanie prowadzili 8:0.
W drugiej połowie futboliści z Winnego Grodu wyraźnie się rozkręcili i znacznie częściej meldowali się w polu punktowym przeciwnika. Zapisali oni na swoim koncie 26 punktów, zachowując przy tym zero z tyłu, co złożyło się na przekonujące zwycięstwo na rozpoczęcie sezonu.
Wataha zajmuje aktualnie drugie miejsce w grupie zachodniej PFL9. Już w niedzielę 10 września czeka ją pierwsze w historii derbowe spotkanie z pierwszymi w tabeli Grizzlies Gorzów. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 16:00 w Gorzowie.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?