Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Nowej Soli i lot na uwięzi pełnowymiarowym balonem. Zobacz, co się działo na Uniwersytecie Zielonogórskim

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Wideo
od 16 lat
Uczniowie z klasy 3fTN z CKZiU i klas 3A i 2A LO przyjechali w czwartek na Uniwersytet Zielonogórski. Będą mogli w niedalekiej przyszłości wybrać nowy kierunek kształcenia inżynieria lotnicza.

Przyjechało ponad 300 uczniów z opiekunami ze szkół z Zielonej Góry, Nowej Soli, Głogowa, Bolesławca, Szprotawy, Wolsztyna i Sulechowa. A wśród nich młodzież z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz Liceum Ogólnokształcącego im. K.K. Baczyńskiego.
Chętnych do udziału w wydarzeniu było znacznie więcej, ale ze względu na miejsca, niektórym szkołom trzeba było odmówić. Możemy się zatem spodziewać powtórki z imprezy. A ta była bardzo atrakcyjna. To m.in. lot na uwięzi pełnowymiarowym balonem, prezentacja budowy szybowca, loty dronami Straży Pożarnej oraz AZL, bicie monet okolicznościowych Wydziału Mechanicznego, zwiedzanie infrastruktury dydaktycznej Instytutu Inżynierii Mechanicznej.

Dzień promocji nowego kierunku inżynierii lotniczej na Uniwersytecie Zielonogórskim

Uczniowie z Nowej Soli i lot na uwięzi pełnowymiarowym balon...

Inżynieria lotnicza na Uniwersytecie Zielonogórskim przyciągnęła tłumy uczniów szkół średnich

Prorektor ds. współpracy z gospodarką, dr hab. inż. Maria Mrówczyńska, prof. UZ, nie kryła zadowolenia.

- Jestem bardzo zbudowana, że tak dużo młodzieży jest zainteresowana nowym kierunkiem. Mam nadzieję, że zostaną naszymi studentami i będą chcieli zostać w regionie – mówiła. – Nie jest sztuką uruchomić kierunek na uczelni, ale chodzi o to, by wychodził on naprzeciwko zainteresowaniom młodych ludzi, potrzebom rynku.

Dyrektor Instytutu Inżynierii Mechanicznej dr hab. inż. Justyna Patalas-Maliszewska, prof. UZ, podkreślała, że prace nad uruchomieniem kierunku trwają. Należy jeszcze złożyć dokument do Senatu UZ, który go zatwierdzi. Nabór na inżynierię lotniczą, czyli tzw. odlotowy kierunek na UZ. Kształcenie początkowo rozpocznie się na dwóch specjalnościach: mechanik lotniczy i bezzałogowe statki powietrzne. Takie kompetencje są pożądane na rynku pracy.
Inicjatorem nowego kierunku był Aeroklub Ziemi Lubuskiej, który szkoli pilotów od zera do bohatera, czyli ma uprawnienia, by przez trzy lata wyszkolić przysłowiowego człowieka z ulicy na pilota dla linii lotniczych. Inaczej jest z mechanikami lotniczymi. Tu sytuacja jest bardziej skomplikowana. Stąd pomysł połączenia sił z Uniwersytetem Zielonogórskim i Zespołem Szkół Technicznych.

Inżyniera lotnicza kierunek przyszłościowy

Przemysł lotniczy bardzo się rozwija. Coraz więcej osób chce latać. Także z Babimostu. Potrzeba nie tylko wyszkolonych pilotów, ale także tych specjalistów, którzy będą serwisowali samoloty. Jak piszą fachowe czasopisma, w Polsce brakuje 40 tysięcy mechaników lotniczych. Tę lukę chce wypełnić Zielona Góra, która ma przecież tradycje lotnicze… Nie tylko za sprawą słynnej szkoły Lotnik.

Już w 2019 roku dyrektor Aeroklubu Ziemi Lubuskiej Artur Haładyn rozmawiał z ówczesnym rektorem UZ, prof. Tadeuszem Kuczyńskim na ten temat. W konsekwencji i tego spotkania na Wydziale Mechanicznym UZ, pod kierunkiem profesorów: Sławomira Kłosa i Władysława Papacza powstał zespół pracowników, którzy podjęli się zadania stworzenia programu dydaktycznego, pozwalającego kształcić mechaników lotniczych.
Ale nie od studentów, lecz uczniów trzeba było zacząć. Stąd pomysł, by w Zespole Szkół Mechanicznych uruchomić klasę mechaników lotniczych. Tak też się stało. Teraz czas na kolejny krok.

Trwa budowa Ośrodka Szkolenia Mechaników Lotniczych

W maju br. na terenie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej rozpoczęła się budowa Ośrodka Szkolenia Mechaników Lotniczych. Dwupiętrowy budynek z salkami szkoleniowymi, zapleczem sanitarnym i Stacją Obsługi Samolotów stawia konsorcjum budowlane z Poznania.

- Chcemy ten ośrodek wyposażyć w najnowocześniejsze sprzęty. Już mamy nowoczesne samoloty do szkolenia, będziemy mieć stację obsługi na miarę XXI wieku – zauważa Artur Haładyn. - Kończymy budowę szkieletu, niebawem pojawi się dach. Wykonawca twierdzi, że do kwietnia przyszłego roku zakończy inwestycję.

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto