Zawodnik zielonogórskiego klubu po sukces sięgnął w pistoletowej konkurencji Mixed 25 m SH1. Lepszy od Szymona Sowińskiego był jedynie Chińczyk Xing Huang.
Reprezentant Startu po raz drugi wystąpił na igrzyskach paraolimpijskich. Pięć lat temu w Rio de Janeiro „otarł się” o medal, rywalizację w jednej z konkurencji zakończył na czwartym miejscu. Przed wylotem do Japonii o swoim starcie w Tokio mówił z przymrużeniem oka:
- Bardzo bym chciał, żeby moje życie było nudne i cały czas wprowadzam tę nudę w życie. Ta nuda nazywa się dziesięć, dziesięć, dziesięć… Tak chciałbym nieustannie i mam nadzieję, że właśnie tak będzie w Tokio.
Szymon Sowiński z pewnością w Tokio nie nudził się tak bardzo, jak zapowiadał, bo nie ustrzelił samych „dziesiątek”, ale jego osiągnięcie i tak należy uznać za duży sukces. Zawodnikowi Startu oraz innym biało-czerwonym strzelcom w Japonii towarzyszy m.in. zielonogórski trener Marek Marucha, który jest szkoleniowcem reprezentacji Polski.
Polub nas na fb
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?