Carina Gubin - Miedź II Legnica 2:0 (1:0)
- Bramki: Matuszewski (45), Więcek (90+3).
- Carina: Czajor - Walczak (od 76 min. Staszkowian), Płonka, Tupaj, Maliszewski - Kamon, Ryś (od 70 min. Więcek), Borkowski - Petyniak (od 45 min. Haraszkiewicz), Matuszewski, Passoni (od 70 min. Laskowski).
- Miedź: Madaliński - Żarkowski, Józefiak, Pojasek, Sławek (od 76 min. Momoh), Lewandowski (od min. 70 Kania), Szczepanek (od 70 min. Gurgul), Orzechowski, Garuch , Poręba (od 70 min. Letkiewicz), Stepień (od min. 89 Skowron).
- Żółte kartki: Kopernicki (trener), Borkowski, Passoni - Józefiak, Szczepanek, Momoch.
Carina objęła prowadzenie w końcówce pierwszej połowy
Carina Gubin po zdobyciu Pucharu Polski na szczeblu województwa lubuskiego wróciła do grania w III lidze. W sobotę (10 czerwca) gubińska drużyna po raz ostatni w tym sezonie zagrała przed własną publicznością. Na własnym stadionie podejmowała Miedź II Legnica.
Pierwsza połowa spotkania minęła dość szybko i było to 45 minut niewykorzystywanych szans z obu stron. Pomimo gry u siebie często Carina oddawała inicjatywę przyjezdnym, nastawiając się na kontry. Choć obie drużyny stworzyły sobie okazje do strzelenia bramki, to brakowało wykończenia albo dokładnego ostatniego podania. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Denis Matuszewski przyjął podanie w polu karnym i pokonał bramkarza gości, strzelając gola do szatni.
Zapracowani bramkarze i kolejna bramka w końcówce
W drugą połowę aktywniej weszli piłkarze Miedzi II Legnica. Już w pierwszych minutach przeprowadzili kilka groźnych ataków i byli bliscy wyrównania. Na początku drugiej odsłony gra toczyła się głównie na połowie Cariny Gubin. Niechlujność w rozegraniu sprawiała, że miejscowym nie udawało się wyprowadzać kontrataków.
Rezerwy Miedzi były za to blisko wyrównania na 1:1 po jednym z kontrataków. Piłkę otrzymał Marcin Garuch - zawodnik najniższy na boisku, ale piekielnie zwinny i sprawiający mnóstwo problemów obrońcom Cariny. Zobaczył wysoko ustawionego bramkarza gubińskiej drużyny - Szymona Czajora - i próbował go przelobować z prawie 40 metrów. Golkiper Cariny zdołał jednak wrócić i uchronił swój zespół przed stratą bramki.
Obraz meczu zmienił się na korzyść gospodarzy po wejściu na boisko Kacpra Laskowskiego i Dominika Więcka. Pierwszy z wymienionych zaraz po wejściu miał dwie dobre sytuacje do strzelenia bramki. Dwukrotnie uderzał z bliskiej odległości, ale bramkarz Alan Madaliński pierwszy strzał zbił na słupek, a drugiego nie przepuścił między nogami. Carina ostatecznie przypieczętowała zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Laskowski dograł do Więcka, który zdobył bramkę na 2:0.
Dzięki temu zwycięstwu Carina Gubin, która jest najlepszą piłkarską drużyną w woj. lubuskim w tym sezonie, jest blisko przypieczętowania bardzo wysokiego, piątego miejsca w III lidze (grupa 3).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
- Piłkarze Cariny Gubin zdobyli bytomską twierdzę. Pokonali Polonią 3:2
- Carina Gubin lepsza od Lechii Zielona Góra. Trzy ciosy gubinian w lubuskich derbach
- Piłkarze Cariny Gubin uwielbiają grać z gorzowskimi drużynami. Pokonali Stilon
- Carina Gubin zremisowała ze Stalą Brzeg. Piłkarze zmęczeni po meczu pucharowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
