Podobnie jak w pierwszej rundzie w Międzyrzeczu kibice nie oglądali zaciętego widowiska, gdyż przewaga gorzowian w każdym elemencie była aż nadto widoczna. To trochę zaskakujące, gdyż przed rozpoczęciem sezonu zdecydowanym faworytem derbowych pojedynków byli międzyrzeczanie, ale parkiet zweryfikował te prognozy. Orły w dwóch potyczkach z GTPS-em wygrały tylko jednego seta.
W pierwszej partii sobotniego pojedynku gospodarze nie mieli żadnych kłopotów z wygraną, natomiast w dwóch kolejnych wyrównana gra trwała do stanów 22:22. Lepiej końcówki rozgrywali podopieczni trenera Sławomira Gerymskiego i zasłużenie zainkasowali komplet punktów.
Rajbud GTPS Gorzów Wlkp. - MKS Orzeł Międzyrzecz 3:0 (25:18, 25:22, 25:22)
GTPS: Woroniecki, Grzesiowski, Kupisz, Olichwer, Mischke, Hunek, Ratajczak (libero) oraz Stępień, Wroński.
Orzeł: Świerżewski, Fijałek, Żmuda, Stancelewski, Hajbowicz, Jakubczak, Matusiak (libero) oraz Strzeżek, Mróz, Szabelski.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?