Wspólne postępowanie PKBWL oraz prokuratury
Według wstępnych ustaleń, feralnego 9 maja, samolot, który pilotował Zbigniew Kuczma miał wystartować z lotniska w Przylepie a wkrótce potem zawrócić. Stało się tak, bowiem pilot zauważył problemy z silnikiem, o czym informował kontrolerów lotu. Podczas lądowania nie udało się jednak bezpiecznie posadzić maszyny na trawiastej płycie lotniska. Samolot rozbił się o ziemię i stanął w płomieniach. Na lotnisku pojawiło się sześć zastępów straży pożarnej, ratownicy medyczni i policja. Ale służbom ratunkowym pozostało zabezpieczenie miejsca wypadku, bowiem pilot zginął na miejscu...
Zielonogórska prokuratura od początku informowała, że przyczyny wypadku wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. - Sprawa jest trudna, bo z samolotu niewiele zostało. Na raport z pewnością przyjdzie trochę poczekać. To wymaga czasu - tłumaczył nam po zdarzeniu prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Co obecnie dzieje się tej kwestii?
- Dalsze kierunkowanie postępowania w tej sprawie w dużym stopniu uzależnione jest od wyników ustaleń przeprowadzonych przez członków PKBWL, a dotyczących przyczyn katastrofy samolotu. Biegli wykonali oględziny wraku maszyny, zabezpieczyli poszczególne podzespoły maszyny, w tym silnik do dalszych badań. Badana będzie też, jak zawsze w takich przypadkach, dokumentacja serwisowa samolotu - tłumaczy Fąfera.
Wideo, na którym widać, jak samolot uderza w ziemię i staje w płomieniach:
Samolot zaraz po serwisie?
Ta ostatnia kwestia może być bardzo ważna, bowiem w wypowiedziach dla mediów, Adam Kuczma, syn zmarłego, informował, że samolot był zaraz po serwisie w jednej z firm w Lesznie - został odebrany dopiero dzień przed wypadkiem. Lot próbny miał zakończyć się sukcesem, podobnie podróż maszyną z Leszna do Przylepu. Ale już następnego dnia doszło do tragedii...
- Wątek dotyczący serwisowania samolotu w Lesznie bezpośrednio przed wypadkiem i ewentualnego związku wykonanych napraw w samolocie z tym zdarzeniem, będzie badany. W tej sprawie prokurator zwrócił się do członków PKBWL o rozszerzenie zakresu prac badania - twierdzi prokurator Fąfera.
Po zakończeniu prac przez członków PKBWL prokuratura otrzyma stosowną opinię i na tej podstawie kierunkować będzie dalsze czynności dotyczące śledztwa.
Zbigniew Kuczma był doświadczonym pilotem
Warto również podkreślić, że Zbigniew Kuczma był pasjonatem lotnictwa i doświadczonym pilotem. Należał do Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Mężczyzna miał skończone 71 lat, a za sterami samolotów spędził 30. Tecnam Astore I-C326, który pilotował 9 maja, to dwumiejscowy dolnopłat produkowany we Włoszech.
Polub nas na fb
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?