Interpelację P. Szymotowicz złożyła pod koniec czerwca. Zaproponowała prezydentowi Jackowi Wójcickiemu, by podczas remontów miejskich budynków montowano przy nich budki lęgowe dla jerzyków. Nie bez powodu właśnie dla nich - to pożyteczne ptaki, które żywią się m.in. komarami i muszkami. Zjadają ich tysiące dziennie! Dzięki temu ograniczają populację uciążliwych owadów. Do tego jerzyki są ptakami czystymi, nie brudzą elewacji.
- Dlatego uznałam, że to dobry pomysł. Tym bardziej, że w wielu innych samorządach dostrzeżono rolę jerzyków i buduje się dla nich budki lub o budowę zabiega - dodaje radna Szymotowicz (przypomnijmy: podobny apel - do władz Zielonej Góry - wystosował także pod koniec czerwca zielonogórski radny Jacek Budziński).
Zobacz też wideo: Ta roślina odstrasza komary
Prezydent: dobry pomysł!
Prezydent Jacek Wójcicki właśnie odpowiedział radnej P. Szymotowicz. Okazuje się, że popiera pomysł i polecił pracownikom wydziału inwestycji, wydziału edukacji oraz pracownikom Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, by podczas wykonywania remontów budynków szkół, przedszkoli i innych obiektów należących do miasta, zwracali uwagę na możliwość montażu budek dla jerzyków.
Ale to nie wszystko. „Aby zaproponowane przez panią działania rozszerzyć na budynki niebędące własnością miasta, o zaletach wynikających z powyższych rozwiązań powiadomione zostały gorzowskie spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe (...)” - czytamy w piśmie od prezydenta Jacka Wójcickiego. I to też jeszcze nie koniec. Magistrat dodatkowo o sprawie powiadomił deweloperów, którzy budują lub będą budować w Gorzowie kolejne bloki. Chodzi o to, by już na etapie planowania inwestycji brali pod uwagę możliwość montażu budek dla jerzyków.
Górczyn już to robi
O tym, że jerzyki robią robotę doskonale wiedzą w spółdzielni Górczyn. Tam pierwsze budki dla tych ptaków zostały zamontowane na budynkach już w 2014 r. - Do chwili obecnej zamontowanych jest 171 sztuk. Sprawdzają się bardzo dobrze, większość jest zajętych przez jerzyki, ale jest też sporo takich, w których gniazdują wróble i szpaki. Mamy też budynki w których nie zagnieździły się żadne ptaki, a powodem tego jest prawdopodobnie to, że nie odpowiada im otoczenie lub usytuowanie budynku. Tak to przynajmniej wyjaśniał nam ornitolog - mówi GL wiceprezes spółdzielni Marcin Michalski. Co ciekawe, Górczyn ma także zamontowanych kilka budek dla pustułek, w których co roku są pary z młodymi (np. na ul. Szwoleżerów 9AB).
Nie zniechęcaj się za szybko
Każdy z nas może zamontować na swoim budynku budkę dla jerzyków (ma to sens przy wysokich obiektach). Ważne, by zrobić to w kwietniu i maju - jeśli zrobimy to wcześniej, najpewniej domek przejmą inne ptaki np. wróble albo szpaki. I ważna sprawa: nie zniechęcajcie się za szybko. Czasami jerzyki potrzebują nawet kilka lat, by przekonać się do nowej budki.
Zobacz też wideo: Ukąszenia owadów – jak sobie z nimi radzić?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?