Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złota piątka z "Czarnej Dywizji"

Joanna Nowakowska
Siła, wytrzymałość i determinacja to cechy maratończyków "Czarnej Dywizji", którzy 27 listopada zwyciężyli w VII Biegu Komandosa w Lublińcu pokonując żołnierzy wojsk specjalnych oraz pozostałych rodzajów sił zbrojnych.

Prowadząca leśnymi ścieżkami trasa o długości 42 kilometrów i 195 metrów, jesienno-zimowa aura, topniejący śnieg, a miejscami błoto sięgające kostek wielu zniechęciłyby do biegu, ale nie reprezentację 11. Dywizji Kawalerii Pancernej (11DKPanc). Drużyna liczyła pięciu zawodników. Zadanie jakie mieli do wykonania to przebiegnięcie maratońskiego dystansu w pełnym umundurowaniu polowym (mundur z długim rękawem, beret lub czapka polowa, buty krój wojskowy minimalna wysokość cholewki 8 cali) oraz z 10-kilogramowym plecakiem.

- Plecaki na starcie ważą nawet 12-13 kg, zabieramy w nich napoje i odżywki, aby w trakcie biegu uzupełniać niedobory wody i glikogenu, punkt żywieniowy na trasie był tylko na półmetku i mecie - mówi kierownik drużyny plut. Krzysztof Tumko z 69. Leszczyńskiego pułku przeciwlotniczego. Plecaki ważono na mecie, waga poniżej 10 kg dyskwalifikowała zawodnika.

- Maraton komandosa jest jednym najtrudniejszych biegów w Polsce, dlatego tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa.- podkreśla najlepszy z żołnierzy 11DKPanc plut. Krzysztof Tumko, który na metę przybiegł z czasem 3 godziny 13 minut zajmując tym samym drugie miejsce w klasyfikacji indywidualnej. Przed nim był tylko policjant st. sierż. Paweł Piotraschke - Wynik sprzed roku poprawiłem o 10 minut, co jest dla mnie ogromnym sukcesem, bo razem z tegorocznym zwycięzcą pobiliśmy rekord trasy - kontynuuje plut. Tumko.

Przygotowania reprezentantów 11DKPanc do biegu komandosa trwały kilka miesięcy. Półtora miesiąca przed maratonem zawodnicy pokonywali dziennie trasy o długości od 20 do 30 km. Spędzili także 8 dni w Ośrodku Szkolenia Piechotu Górskiej "Jodła" w Zieleńcu. Podczas treningów w górach przebiegli 240 kilometrów.

Wynik plut. Krzysztofa Tumko oraz dobre czasy wszystkich żołnierzy przyniosły 11. Dywizji Kawalerii Pancernej pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołowej. Pozostali zawodnicy pokonali maraton w czasach: 3 godziny 51 minut chor. Tomasz Kufel z 17WBZ, 4 godziny 4 minuty sierż. Marcin Matusiak z 5pa, 4 godziny 8 minut st. szer. Krzysztof Dąbkowski z 69ppplot, 4 godziny 9 minut st. szer. Bartosz Fiefer z 17WBZ.

Liczba maratończyków w "Czarnej Dywizji" wzrasta z każdym rokiem, to dzięki takim sportowcom jak złota piątka z Lublińca.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Złota piątka z "Czarnej Dywizji" - Lubuskie Nasze Miasto

Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto