Za kilka dni, niemal równo rok od tragicznych wydarzeń, ruszy proces 21 – letniego mieszkańca Wschowy oskarżonego o to, że w maju ubr., zamordował swojego ojca.
Przypomnijmy, że w nocy z 15 na 16 maja ubr. mieszkańcy jednego z budynków wielorodzinnych we Wschowie, zaalarmowani odgłosami awantury domowej w jednym z mieszkań, wezwali policję.
Po przybyciu na miejsce policjanci zastali siedzącego na klatce schodowej 61 letniego mężczyznę, u którego zauważyli rany kłute. Mężczyzna był wówczas jeszcze przytomny i można było nawiązać z nim kontakt. Po chwili jednak stracił przytomność i odwieziony został do wschowskiego szpitala. W szpitalu mimo podjętej akcji ratunkowej zmarł z powodu wewnętrznych obrażeń.
Po dwóch godzinach od zdarzenia policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo 21 - letniego syna ofiary.
Sprawca czynu znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu. Dopiero po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut dokonania zabójstwa. Podejrzany przyznał się do zabójstwa ojca, w tym do zadania mu kilku uderzeń nożem. Powodem czynu miały być narastające nieporozumienia rodzinne.
Proces tak długo czekał na rozpoczęcie, ponieważ powstały wątpliwości, co do poczytalności mężczyzny.
- Obserwacja trwała bardzo długo. Dziś można powiedzieć, że mężczyzna był poczytalny i może w pełni odpowiadać przed sądem – mówi Artur Dryjas, prokurator rejonowy we Wschowie. ( Na zdjęciu)
Proces odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Zielonej Górze. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?