Woda spustoszyła wiele miejscowości na Dolnym Śląsku. Nadal wielki dramat przeżywają mieszkańcy Bogatyni.
Tymczasem kulminacyjna fala na Nysie Łużyckiej wkracza na teren województwa lubuskiego. Wojewoda lubuski, Helena Hatka, ogłosiła alarm przeciwpowodziowy. W stan gotowości postawiono strażaków zawodowych oraz jednostki ochotniczej straży pożarnej. - Patrzymy jednak optymistycznie, nie powinna nam zagrażać powódź porównywalna do tej z maja i czerwca tego roku – ocenia Jarosław Śliwiński, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. - Jesteśmy gotowi natychmiast udostępnić zagrożonym gminom pompy wodne, śpiwory i koce.
Fala powodziowa powinna dziś dotrzeć do Przewozu i ma wynieść aż 765 cm, nieco mniejsza pojawi się nazajutrz w Gubinie.
Zagrożone są jeszcze miejscowości i okolice wokół Łęknicy, Trzebiela i Brodów. Ewakuowano dotąd 48 osób z Łęknicy i 12 z Przewozu. Wszyscy znaleźli schronienie u rodzin.
Nysa Łużycka zalała graniczące z Polską Goerlitz, zmuszając do ewakuacji około 1,5 tys. mieszkańców miasta. - W najbliższych dniach prognoza pogody jest optymistyczna, woda powinna spokojnie spłynąć – twierdzi hydrolog Marianna Sasin. - Opady będą niewielkie – dodaje uspokajająco.
Czytaj też ostrzeżenie hydrologiczne nr 92 na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
