W jedności siła!

Potrafiliśmy już swoją jedność wykazać w różnych sytuacjach. Wtedy, gdy głosowaliśmy w konkursie, wybieraliśmy władze miasta, układaliśmy budżet obywatelski, albo wtedy, gdy któryś z mieszkańców potrzebował pomocy.

Patrząc podczas koncertu, na otaczających mnie ludzi, czułam, że jesteśmy jednością. A to jest siła napędową wszystkich zmian w mieście. Dlatego, nie zdziwiłam się, że właśnie w Gorzowie odbędzie się spotkanie ruchów obywatelskich z całej Polski. Zasłużyliśmy na to, by pokazać nasze dokonania. I nie przejmujmy się bzdurnymi komentarzami, wiecznych malkontentów, że Gorzów, to wiocha (takie komentarze, przeczytałam w poniedziałek w Gazecie Lubuskiej), bo nie warto przytaczać kogoś, kto dla miasta nie ruszył palcem, a umie tylko krytykować. Miasto nie zmieni się samo, do zmian potrzeba inicjatywy ludzi. Bierzmy się więc do pracy i wspomagajmy tych, którzy już zaczęli to robić. A nasza "wiocha" zmieni się w piękne miasto.