Szybko pojawiło się wyjątkowo jaskrawe graffiti, a w okresie kampanii wyborczej widać było twarzą kandydata na prezydenta. Nie ożywiło to miejsca. Tym bardziej, że decyzja przecież już zapadła. Będzie budowa.
Od lat teren między Ekonomikiem przy ulicy Długiej, budynkiem KBTS przy ulicy Jedności, a właściwie podwórkiem od strony ulicy Stanisława Moniuszki było miejscem spokojnych spotkań. Praktycznie w centrum, ale nikt nie przeszkadzał. Było też miejscem bardzo zaśmieconym. Czy można winić spotykających się tutaj? Nie chcieli śmiecić, koszy było za mało. Zapełniały się szybciej niż je opróżniano. To tylko świadczyło jakie to było szczególne miejsce. I z tego względu niektóre napotkane osoby, już wówczas w grudniu, po wyburzeniu wypowiadało się, żeby było cokolwiek, byle miejsce nie było tak zaniedbane.
Z nastaniem wiosny nastąpił kolejny etap – teren ma być przygotowany pod budowę, ścinka drzew co się akurat dzieje.
******
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?