- Łatwo nie będzie. To jest dla mnie duże wyzwanie - mówił wczoraj nowy prezes szpitala powiatowego. - W pierwszej kolejności zajmę się pozyskaniem kadry: lekarzy oraz średniego personelu medycznego - dodał.
Wśród najważniejszych zadań Kaczmarek wymienia także rozbudowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i razem z SOR-em m.in. rozbudowę bloku operacyjnego. Cały projekt zakłada wydatek około 12 mln zł. 10 mln ma być pozyskane z zewnątrz.
Łukasz Kaczmarek nie ma doświadczenia w ochronie zdrowia. - Doświadczenie można nabyć, nikt nie rodzi się prezesem szpitala - mówi starosta Leszek Bajon. - Rozglądaliśmy się za człowiekiem, który będzie pełen energii i chciałby coś zrobić. To była ryzykowna decyzja, ale postawiliśmy na to, żeby to był człowiek, do którego o każdej porze i z każdym problemem mieszkańcy się zwrócą. Choćby na spotkaniu w piekarni - dodaje Bajon.
Starosta zaznacza, że bardzo ważna w zarządzaniu szpitalem przygranicznym jest znajomość języka niemieckiego,a ten nowy prezes zna perfekcyjnie.
Łukasz Kaczmarek to absolwent Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ukończył studia podyplomowe w zakresie zarządzania administracją europejską. Przez wiele lat był pracownikiem starostwa. Ostatnio - naczelnikiem wydziału lokalnego promocji i spraw społecznych. Zajmował się pozyskiwaniem pieniędzy z Unii Europejskiej. Szpital zastaje w dobrej kondycji finansowej - z rezerwą w kasie.
Poprzednia prezes Małgorzata Krasowska - Marczyk została odwołana w październiku. Iskrzyło między nią a starostą Marcinem Jabłońskim, ale oficjalny powód to konflikt z ratownikami. Ci wystosowali pismo, w którym zarzucili zarządowi lecznicy nieprawidłowości „w zakresie kształtowania wynagrodzeń”. Zapowiedzieli blokadę oddziału ratunkowego, co groziło paraliżem szpitala - taki powód podawał Jabłoński, zwalniając prezes.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?