Rok 2012 z inicjatywy Rzecznika Praw Dziecka, Marka Michalaka, został ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Rokiem Janusza Korczaka. Całość przewidziana jest jako wielki program edukacyjny skierowany do dorosłych jak i dzieci. W ramach obchodów zarówno w całej Polsce jak i zagranicą organizowane są przeróżne wydarzenia inspirowane działalnością tego wybitnego lekarza, pisarza i pedagoga na rzecz podmiotowości dziecka i jego praw.„Nie ma dzieci, są ludzie" to kampania, która jest podsumowaniem wszystkich działań zorganizowanych w Roku Janusza Korczaka, ale jej celem przede wszystkim jest zwrócenie uwagi społeczeństwa i uwrażliwienie go na fakt, że dzieci są pełnoprawnymi obywatelami i mogą korzystać z przysługujących im praw. Początek kampanii został przewidziany na 20 listopada.- Data ta nie jest datą przypadkową. Wtedy to właśnie obchodzony jest Powszechny Dzień Praw Dziecka, ustanowiony przez ONZ w ramach uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka oraz Konwencji o Prawach Dziecka, czyli najważniejszego dokumentu, który obowiązuje niemalże w wszystkich państwach świata i który ma zapewniać ochronę wszystkim dzieciom – mówi Marek Michalak – W ostatnim czasie mamy do czynienia z zatrważająca ilością przemocy wobec dzieci. Chciałbym, aby ta kampania zwróciła uwagę społeczeństwa i przypomniała mu, że dziecko jest pełnoprawnym obywatelem i należy mu się najwyższe poszanowanie.Kampania ma charakter ogólnopolski. Od strony strategicznej i kreatywnej kampanię wspiera Agencja TELESCOPE. Spoty radiowe i telewizyjne będą emitowane zarówno w stacjach ogólnopolskich jak i telewizjach kablowych oraz w kinach. Działania outdoorowe promować będzie billboard, do produkcji którego wykorzystano plakat autorstwa Piotra Zielińskiego – jednego z 20 finalistów konkursu ogłoszonego przez Biuro Rzecznika Praw Dziecka w ramach obchodów Roku Janusza Korczaka. Dziecko ma prawo być sobąMa prawo do popełniania błędówMa prawo do posiadania własnego zdaniaMa praw do szacunku****************************************************************Ostatnio zaprezentowane zostały także najnowsze najnowsze wyniki badań dotyczących postaw społecznych wobec bicia dzieci. Jak poinformował Marek Michalak, w świetle uzyskanych wyników, poziom społecznej akceptacji dla bicia dzieci należy ocenić jako nadal wysoki. W społeczeństwie polskim nadal zdecydowana większość osób aprobuje stosowanie tzw. „klapsów"- aż 68%; 72% badanych wyraziło gotowość do zareagowania jeśli podejrzewaliby występowanie przemocy wobec dziecka. Jednakże w dużym stopniu byłyby to działania wyjaśniające; widoczna jest także niechęć do podejmowania działań bezpośrednich:- Stosowanie przemocy wobec dzieci jest najstraszniejszym z przestępstw, jakie może popełnić dorosły, jednak nie mniej przerażający jest też fakt, że - jak wykazują badania - wielu dorosłych znajduje szeroki wachlarz powodów usprawiedliwiających swoją bierność, czy niechęć do podejmowania działań bezpośrednich, kiedy w otoczeniu dzieje się krzywda dziecku. Obojętność społeczeństwa, a w konsekwencji przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec młodych ludzi jest – moim zdaniem – niedopuszczalna i mam nadzieję, że zorganizowana kampania uczuli dorosłych także i na ten problem - powiedział rzecznik praw dziecka. Pojawia się więc wiele pytań. Czy tak faktycznie musi być? Czy ludzie zrozumieją kiedyś, że klapsem nie zmienią zachowania najmłodszych? Czy społeczeństwo nauczy się reagować i nie obracać głowy, twierdząc tym samym: "to nie moja sprawa"? Co o problematyce jaką poruszył rzecznik praw dziecka sądzicie? Czy takie pytania również zadajecie sobie, po obejrzeniu tego krótkiego, ale jakże wymownego filmiku?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?