Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: radni nie podwyższyli stawek za śmieci. Na razie [GALERIA]

Redakcja
Burmistrz Remigiusz Lorenz przekonuje: - Podwyżki są nieuniknione
Burmistrz Remigiusz Lorenz przekonuje: - Podwyżki są nieuniknione Tomasz Rusek
Na środowej sesji radni Międzyrzecza mieli przegłosować wzrost opłat za śmieci. Ale... przesunęli głosowanie na kolejną sesję. - Jednak innego wyjścia, jak podwyżka, po prostu nie ma - przekonuje burmistrz Remigiusz Lorenz.

Decyzja radnych o przesunięciu głosowania spowodowana była chęcią jeszcze dokładniejszego zbadania sprawy i uzasadnienia uchwały o podwyżce. - W porządku, rozumiem, jednak to wiele nie zmieni. Musimy podnieść ceny. Inaczej nie będziemy w stanie pokryć z opłat wszystkich kosztów, a to nakazują nam przepisy - tłumaczy burmistrz R. Lorenz.

Gigantyczny wzrost

Planowane przez urząd podwyżki (pomimo przeniesienia głosowania na kolejną sesję, projekt uchwały ciągle jest aktualny) faktycznie są olbrzymie. Teraz odbiór śmieci posegregowanych kosztuje 12 zł od mieszkańca. A ma kosztować 22 zł. Z kolei rachunek za odpady zmieszane wynosi obecnie 24 zł. Planowana nowa stawka ma wynieść 44 zł!
Burmistrz R. Lorenz zastrzega, że taka wysokość opłat pokrywa planowane koszty na styk. Jednak w ostateczności jest skłonny uciąć nowe stawki o złotówkę (segregowane) i dwa złote (zmieszane). Bardziej się nie da.
Dlaczego wzrost cen musi być tak drastyczny? Międzyrzeccy urzędnicy uzasadniają to przede wszystkim wzrostem kosztów. Sam wywóz śmieci za okres od 1 czerwca 2019 do 31 maja 2021 r. wyniesie „tylko” 4 mln 680 tys. zł, ale już ich utylizacja dodatkowo niemal 7 mln zł. Powodem jest wzrost tzw. opłaty środowiskowej. Kiedyś było to nieco ponad 70 zł za tonę odpadów, jest 170 zł, a zaraz będzie... 270 zł za tonę. Stąd kolejne samorządy „uaktualniają” opłaty za odpady, by nie dopłacać do całego systemu.

Najdroższe w regionie

Problem w tym, że dla międzyrzeczan stawki za śmieci w wysokości 22 i 44 zł są nie do przyjęcia. Jeszcze przed sesją Czytelnik Bronisław skomentował plany radnych tak: - Czy ktoś mógłby podrzucić przed ratusz odpowiednią liczbę taczek dla osób „rządzących”, którzy doprowadzili do tego, że (...) będziemy płacić jak za zboże?
A pani Bogumiła zastanawiała się: - Z czego mają płacić emeryci? Z tej biednej emerytury? Ciągle podwyżki!
Wielu naszych Czytelników nazwało pomysł podwyżek „kpiną” i „niedorzecznością”. Przekonywali, że nowe stawki sprawią, że Międzyrzecz będzie miał najdroższe śmieci w regionie. Sprawdziliśmy: jeśli radni przegłosują podwyżki, to faktycznie tak będzie.

Dziś mieszkańcy Gorzowa, Bogdańca, Deszczna, Kłodawy, Lubiszyna i Santoka płacą za odpady odpowiednio: 15 i 22 zł. W Kostrzynie stawki wynoszą 15 i 25 zł, a w Witnicy 8,6 i 15 zł. W Zielonej Górze system jest nieco bardziej skomplikowany, ale mieszkańcy płacą od 11 do 14 zł za segregowane i od 18 do 22 za posegregowane. W Rzepinie to 11 i 22 zł, w Cybince i Słońsku 12 i 24 zł, a Strzelcach Krajeńskich 16 i 20 zł.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto