O napadzie na kantor w Słubicach poinformowali nas Czytelnicy. Na miejsce pojechał nasz reporter. Faktycznie jeden z kantorów przy ul. Transportowej jest zamknięty, na miejscu są policjanci.
Kantor, w którym doszło do napadu położony jest w sąsiedztwie stacji paliw przy ul. Transportowej.
Z nieoficjalnych informacji wynika , że kasjerce pracujacej w kantorze nic się nie stało. Nie wiadomo, jaką ilość gotówkę skradli rabusie.
Udało nam się zajrzeć do obrabowanego kantoru, w którym pracują policyjni technicy. Na podłodze leży dużo rozbitego szkła i porozrzucane paragony. Zupełnie rozbite też jest szyba oddzielająca kasjerkę od klientów.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że napastnicy podeszli do kantoru od tyłu, tak aby nie było ich widać i użyli młotka lub młotków, aby rozbić szybę i dostać się do pieniędzy.
Te informacje potwierdza nam asp. Magdalena Jankowska, rzeczniczka słubickiej policji. - W nocy, ok. godz. 3, doszło do kradzieży z włamaniem. Sprawcy dostali się siłą do wnętrza kantoru. W chwili napadu kantor był czynny, na szczęście kasjerce nic się nie stało - informuje M. Jankowska. - Trwają czynności, mające na celu ustalenie sprawców napadu. Policjanci pracują na miejscu pod nadzorem prokuratora - dodała.
Przypomnijmy to już trzeci napad na kantor przy ul. Transportowej w Słubicach w ostatnich tygodniach. W jednym przypadku napastnik się wystraszył i nie zabrał gotówki. Wszystkie trzy kantory oddalone są od siebie o kilkaset metrów. I we wszystkich trzech przypadkach (to nieoficjalne informacje) schemat działania sprawców był bardzo podobny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?