Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co nowego w Gdyni

W.W.
W.W.
Niektórych zawiodę... Ci z moich adwersarzy, którzy mieli nadzieję że W.W. mają już z głowy, że nie usłyszą już marudnego dyskutanta (jak mawia pewien mój ulubiony redaktor), słowem że znikam w mrokach historii – rozczarowuję.

A bardziej dosadnie, to niezadługo wracam na zielonogórską ziemię, aby zdążyć na FD, a jak Bóg da, to i na Przed FD.
A póki co jestem gdzie jestem. I znów ślę ciekawostkę. Otóż ci co znają Gdynię wiedzą, że w najbardziej reprezentacyjnym miejscu , czyli przy skwerze Kościuszki, prawie od zawsze cumowały między innymi: Dar Młodzieży, Dar Pomorza i ORP Błyskawica. Skrót ORP (Okręt Rzeczypospolitej Polskiej) mogą używać wyłącznie okręty służące pod banderą Marynarki Wojennej RP.
Od kilku tygodni ORP Błyskawica zniknął ze stałego miejsca cumowania. ORP Błyskawica – okręt muzeum, pełni też rolę reprezentacyjną. Za encyklopedią... zbudowany w latach 1935-1937 w angielskim Coves , pod polską banderą w okresie II wojny zatopił 2 okręty podwodne, uszkodził 3 okręty podwodne, zestrzelił 4 samoloty. Sam stracił 5 polskich marynarzy. Po wojnie uhonorowany Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari.
Przypadkowo odkryłem, że obecnie znajduje się w Stoczni „Nauta" gdzie przechodzi remont kapitalny podwodnej części poszycia. To było wyzwanie dla „dziennikarza obywatelskiego MM Zielona Góra".
Podczas prób dotarcia do Błyskawicy najczęściej używanym wobec mnie zwrotem było..."na co to panu". Rozpocząłem od posterunku policji, gdzie zza płotu widać było nadbudówkę Błyskawicy. Ku mojemu zaskoczeniu ale i zadowoleniu pozwolono mi zrobić zdjęcia z balkonu tejże instytucji (fot. 1). Mój apetyt rósł. Pod bramą stoczni dowiedziałem się, po uprzejmej próbie zniechęcenia mnie, że władne jest specjalne biuro ochrony. Tamże (po ... na co to panu) dowiedziałem się, że okręt jest własnością Dowództwa Marynarki Wojennej i tylko oni...
MM-kowicz się nie zniechęca. Na szczęście Dowództwo Marynarki Wojennej mieści się w Gdyni. Tam próbowałem skontaktować się z Rzecznikiem M.W. Kontakt telefoniczny, po ... i na co to panu, dał pewną nadzieję. Po kolejnym telefonie i wielkiej uprzejmości zastępcy rzecznika, okazało się że sprawa będzie pozytywnie załatwiona.
Po ponownym przybyciu do stoczni oczekiwał już na mnie marynarz z okrętu oraz strażnik i w ich asyście udałem się do pływającego doku, w którym spoczywał upragniony ORP Błyskawica.
Niestety cały okryty ogromnymi płachtami, które przy bardzo silnym wietrze były niebezpieczne.Czas pobytu miałem ograniczony, a warunki zaskakujące. Plon mojej wizyty jest jaki jest.
Z Gdyni wszystkim znajomym, bardziej i mniej zaprzyjaźnionym przesyłam pozdrowienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co nowego w Gdyni - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto